Mały, cichy Połaniec, znany nam tylko z historii, gdzie przed 160 laty wielki bohater naszego narodu Tadeusz Kościuszko ogłosił słynny Uniwersał Połaniecki – obchodził w ubiegłą niedzielę (9 maja 1954 r. przyp. red.) wielką uroczystość. W dniu tym, po raz pierwszy w Połańcu zapłonęło światło elektryczne. Na uroczystość tą przybyli: przedstawiciel Rady Państwa, poseł na Sejm PRL – ob. dr Jan Frankowski, posłowie: Stelmach i Wilczyński, wiceprzewodniczący WRN tow. Wychowaniec, przewodniczący PRN Staszów ob. Kordula i dyrektor Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Energetycznego w Radomiu ob. Michalski oraz miejscowa ludność.
“POŁANIEC OTRZYMAŁ ŚWIATŁO ELEKTRYCZNE”
Tekst: S.F.
Słowo Ludu nr 285 z 30 listopada 1954 r.
Po krótkich i serdecznych słowach przewodniczącego GRN ob. Franciszka Sęka, głos zabiera przewodniczący gromadzkiego komitetu Elektryfikacji ob. Chentko, dziękując w imieniu mieszkańców rządowi i partii za otrzymane światło. Podkreślił on wielką ofiarność tutejszej ludności oraz dużą pomoc naszego państwa, które udzieliło kredytu w wysokości 480 000 zł.
Z kolei zabrał głos ob. Frankowski, który m.in. powiedział: Wielka rewolucja w naszym życiu rozgrywana na wszystkich jego etapach, dotarła dziś do Połańca. Otrzymaliście światło, ale nie jest to ostatnia inwestycja naszego państwa. Dalej będziemy pracować, by w Połańcu jak w innych wsiach, kwitło i krzepło nowe piękne i spokojne jutro.
Następnie w imieniu Rady Państwa poseł Frankowski odznaczył przodujących obywateli, którzy wyróżnili się przy elektryfikacji Połańca. Złoty Krzyż Zasługi otrzymał Tadeusz Machnicki, Srebrny Krzyż Zasługi ob. Feliks Chentko, Brązowymi Krzyżami Zasług odznaczeni zostali: ob. Franciszek Sęk i Leon Bobrowski.
W części artystycznej wystąpiła młodzież szkolna z Połańca, popisując się recytacjami, inscenizacją, tańcem i śpiewem.
* * *
Światło dla Połańca to nowy dowód troski władzy ludowej o swoich obywateli, to jeszcze jedno wypełnienie zadań Programu Wojewódzkiego Komitetu Frontu Narodowego. Długie, zimowe wieczory mieszkańcy Połańca będą mogli spędzać przy słuchaniu radia, na czytaniu ciekawej książki i prasy.
Dzieci szkolne będą mogły swobodnie odrabiać lekcje, a Ośrodek Zdrowia nie będzie potrzebował przeprowadzać nagłych zabiegów przy lampie naftowej.
Ale dużo w Połańcu pozostało jeszcze do zrobienia. Trzeba naprawić drogę wybudować jak najprędzej nową szkołę, wzbogacić w urządzenia lecznicze Ośrodek Zdrowia i uruchomić stałą komunikację pomiędzy Połańcem a Staszowem.
Oto postulaty, jakie wysuwają mieszkańcy pod adresem Gromadzkiej Rady Narodowej, która sami wybiorą w dniu 6 grudnia 1954 r.