W dniach 13-14 marca po przerwie zimowej rusza runda wiosenna w czwartej lidze świętokrzyskiej, w której to bierze udział drużyna Czarni Połaniec.
Przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęły się 18 stycznia. Trener Grzegorz Wcisło zaaplikował swoim zawodnikom różne zabawy na świeżym powietrzu oraz hali sportowej.
– Runda jesienna była udana i jestem zadowolony z wyników drużyny. Graliśmy bardzo dobrze, mieliśmy jeden przestój, ale ekipa się podniosła i w końcowym efekcie zostaliśmy liderem tej rundy – powiedział trener drużyny Czarni Połaniec – Grzegorz Wcisło.
Przypomnijmy, że nasza drużyna w 19 spotkaniach wywalczyła 44 punkty i prowadzi w tabeli czwartej ligi świętokrzyskiej z przewagą pięciu punków nad drugim w tabeli GKS Nowiny.
– Szkoda straconych punktów w Busku, po bardzo dobrym meczu musieliśmy je oddać przez nasze niedopatrzenie. Błędy się zdarzają i wyciągnęliśmy z nich wnioski. Osiem punków przewagi to by była duża zaliczka, ale cieszymy się z tego co jest – dodał trener ekipy z Połańca.
Do rundy wiosennej drużyna Czarnych nie wystąpi w składzie z poprzedniej rundy. Z drużyny odszedł Tomasz Mucha, a władze klubu nie przedłużyli umowy Damianowi Skibie. Trudną sytuację zdrowotną ma Piotr Kamiński, ale jest w drużynie i wspiera mentalnie swoich kolegów z boiska.
– Do drużyny ma dojść dwóch młodych zawodników, ale póki nie są podpisane umowy, nie chciałbym mówić na ten temat – powiedział trener Grzegorz Wcisło.
Starszych kolegów wspierać będą młodzi wychowankowie naszego klubu, którzy w meczach kontrolnych pokazali dobrą dyspozycję.
– Szkoda, że Oskar Łąk postanowił odpuścić grę w drużynie seniorów i skoncentrować się na grze w juniorach. Jest to zawodnik z dużym potencjałem, ale to jego decyzja. Niestety dalej kontuzje leczy Jakub Wiszniewski, który musi przejść jeszcze jeden zabieg. Reszta chłopaków jest gotowa do gry – dodał trener Wcisło.
Ogólnie w drużynie jest bardzo dobra atmosfera i nasi zawodnicy będą walczyć o awans do trzeciej ligi.
– Jesteśmy dobrze przygotowani, na te warunki co mieliśmy, pierwsze mecze pewnie pokażą nasze braki, które będziemy w następnych spotkaniach eliminować. Chłopaki chcą awansować i zrobią wszystko, żeby to pokazać na boisku swoją grą i zaangażowaniem. Kilka zespołów się wzmocniło, ale klika straciło podstawowych graczy i musimy to wykorzystać. W niedzielę pierwszy mecz na sztucznym boisku w Staszowie. Musimy postawić nacisk na pierwsze mecze i je wygrać. Bo sytuację w lidze może pokrzyżować pandemia – powiedział trener Czarnych Połaniec.
W 20 kolejce Czarni zagrają w niedzielę o godzinie 11:00 na sztucznym boisku w Staszowie z Wierną Małogoszcz. Niestety boisko w Połańcu nie nadaje się do rozegrania spotkania piłkarskiego. Mecz zostanie rozegrany bez udziału publiczności.