Wprowadzone ograniczenia z pandemią koronawirusa odbiją się negatywnie na sytuację ekonomiczną połanieckich przedsiębiorców. Na koniecznych restrykcjach najbardziej ucierpią lokalni przemysłowcy.
Aby choć trochę zniwelować gospodarcze skutki pandemii, apelujemy do wszystkich o wsparcie lokalnych, małych i średnich przedsiębiorców.
Z dniem 3 kwietnia zarządzeniem Prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, powołując się na zaostrzenie przepisów dotyczących handlu na powierzaniach handlowych powyżej 2000 m2, wprowadza całkowity zakaz handlu na terenie placów targowych przy ulicy Czarnieckiego oraz Krakowskiej 18. Zakaz obwiązuje do odwołania.
Sprawdziliśmy, czy zakaz jest respektowany. W sobotę na targu przy ulicy Czarnieckiego stało kilku sprzedawców warzyw i owoców.
– Wiem, że jest zakaz, ale muszę tu handlować, bo to jest jedyne moje utrzymanie. Nie wiem, czy to prawda, ale w innych miastach, targi są czynne – powiedział jeden ze sprzedających – duże sklepy sprzedają zagraniczną żywność. My nie jesteśmy zamknięci w halach, tylko sprzedajemy na powietrzu, stosując wszystkie obostrzenia wirusowe. – dodał sprzedający
Mali lokalni producenci żywności przez wprowadzone zakazy tracą w większości jedyny dorobek, życia.
W dniu dzisiejszym o kupowanie polskich produktów apelował sam Prezydent Andrzej Duda.
– [..] Apelujemy do wszystkich, aby w czasie robienia zakupów zwracali uwagę na to, gdzie wyprodukowane jest to co kupują i aby starali się, mając do wyboru różne produkty, by ze sklepowych półek wybierać te produkty, które zostały wyprodukowane w naszym kraju – powiedział prezydent Duda.
Słowa Prezydenta potwierdził minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.
– Kupowanie polskiej żywności służy polskiemu rolnictwu, polskiej gospodarce – mówił w poniedziałek minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski
Prosimy, aby swoje zakupy spożywcze robić w osiedlowych sklepach, pieczywo kupować w lokalnych piekarniach, korzystać z usług – jeśli jest to konieczne – połanieckich przedsiębiorców.