Czarni Połaniec liderzy czwartej ligi świętokrzyskiej w niedzielę rozegrali piątą kolejkę we Włoszczowej z tamtejszym Hetmanem.
Pierwsza połowa nie zapowiadała tak emocjonującego spotkania. Pierwsze 45 minut to walka w środku pola. Jedna i druga drużyna starała się zabezpieczać dostęp do bramki oraz nie popełnić błędu.
Druga połowa to odwrotność pierwszej, bardzo dużo walki i aż sześć strzelonych bramek. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Damian Skiba, który dostaje piłkę przed pole karnym, prowadzi ją i strzela obok bezradnego bramkarza gospodarzy. Druga bramka to asysta Damiana Skiby, który podaje do Tomasza Muchy, a ten przepięknym strzałem pokonuje bramkarza gospodarzy. Czarni prowadzą dwubramkową przewagą i wydałoby się, że kontrolują spotkanie. Niestety w 70 minucie nasza obrona stanęła i patrzyła jak zawodnicy Hetmana strzelają bramkę, a konkretnie Tomasz Matuszewski. Minutę później nasi zawodnicy tracą kolejną bramkę a strzelcem jest Michał Smolarczyk.
Czarni nie odpuścili i starali się strzelić bramkę i wywieźć z Włoszczowej trzy punkty. Udało się to w 84 minucie, kiedy to kluczową akcję zapoczątkował Maciej Witek, który podaje Adrianowi Gębalskiemu. Nasz zawodnik wygrywa walkę z obrońcą gospodarzy i wystawia piłkę do Damiana Skiby, który nie pudłuje w takich sytuacjach.
Nasza drużyna mogła jeszcze podwyższyć wynik spotkania, lecz mecz kończy się zwycięstwem Czarnych i trzy punkty jadą do Połańca.
– rozegraliśmy dobry mecz i po strzelonych dwóch bramkach, kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Nie wiem co się stało w 70 i 71 minucie. Stanęliśmy i gospodarze strzelili nam dwie bramki. Pokazaliśmy charakter i w końcówce strzeliliśmy zwycięską bramkę – powiedział po meczu Filip Krępa.
Czarni z kompletem punktów prowadzą w tabeli czwartej ligi świętokrzyskiej.
Zobacz bramki strzelone w tym spotkaniu.
Zobacz bramki z meczu Hetman Włoaszczowa – Czarni Połaniec