Bardzo dużo się mówi w ostatnim czasie o zajętych karetkach przez pacjentów z Covid-19 i długim oczekiwaniu na pomoc lekarską przy nagłych wypadkach. Wiele miast i miejscowości inwestuję w defibrylatory AED, które w przypadkach już nagłej utraty przytomności i wstrzymania oddechu mogą uratować komuś życie i monitorować stan poszkodowanego do przyjazdu karetki z fachową pomocą.
Pomysł umieszczenia w najważniejszych miejscach w Połańcu defibrylatorów był poruszony na łamach naszego portalu przez umieszczenie sondy. Mieszkańcy mieli możliwość zagłosowania i podzielenia się swoją opinią.
Poniżej przedstawiamy wyniki sondy.
Co to jest Defibrylator AED?
Defibrylator AED jest urządzeniem, które w bezpieczny dla ratownika i osoby poszkodowanej sposób prowadzi krok po kroku za pomocą poleceń głosowych i wizualnych przez przebieg akcji ratowniczej, podając impuls elektryczny. Został skonstruowany tak, by w odróżnieniu od defibrylatora szpitalnego służyć w warunkach zewnętrznych, w miejscach publicznych, takich jak instytucje, urzędy czy też ośrodki sportowe. Jednocześnie, ze względu na poręczny rozmiar nadaje się doskonale, jako wyposażenie służb ratowniczych (GOPR, WOPR) czy też straży miejskiej i policji. Jego ideą jest więc łatwy i publiczny dostęp i prostota w obsłudze, tak by użyć go mógł każdy, nawet osoba nieprzeszkolona medycznie.
Skrót AED pochodzi z języka angielskiego i oznacza Automated External Defibrillator, czyli w języku polskim Automatyczny Zewnętrzny Defibrylator.
Każdy potrafi użyć AED
Defibrylatory AED są skonstruowane tak, by prowadzić przez proces udzielania pierwszej pomocy podczas nagłego zatrzymania krążenia możliwie w najprostszy i dostępny dla każdego sposób. Nawet jeśli nie posiadamy żadnej medycznej wiedzy, komendy głosowe wydawane przez AED, pozwolą bezpiecznie pomóc osobie poszkodowanej, przypominając o każdym aspekcie pomocy, nawet o wezwaniu pogotowia ratunkowego. Strach przed użyciem publicznego defibrylatora przez osoby zupełnie niezwiązane z medycyną jest jednak zrozumiały. Czego tyczą się obawy? Przede wszystkim trudności, które mogą pojawić się podczas użytkowania sprzętu. Jak włączyć AED, gdzie przykleić elektrody AED czy i jak podać impuls elektryczny? To tylko kilka pytań i wątpliwości, które mogą spotkać potencjalnego użytkownika.
Chcemy więc udowodnić krok po kroku, że użytkowanie defibrylatora AED jest proste na tyle, że poradzi sobie z nim nawet dziecko. Jak obsługiwać defibrylator AED, na przykładzie Samaritana Pad?
Pierwszy krok to przede wszystkim podjęcie decyzji o użyciu AED. Bez doświadczenia czy wiedzy medycznej ciężko jednoznacznie stwierdzić, co dolega poszkodowanej osobie i czy mamy styczność z NZK, bólami klatki piersiowej czy też zawałem serca. Jednak nagła utrata przytomności i wstrzymanie oddechu jest już wystarczającą przesłanką do skorzystania z defibrylatora.
- Następnie należy ocenić czy w stosunku do poszkodowanej osoby wymagane będzie użycie elektrod do defibrylacji osób dorosłych czy dzieci. Zwykle nie sprawia to żadnego problemu, w przypadku Samaritana zasada jest prosta – zestawem Pad Pak dla osób dorosłych defibrylujemy osoby ważące powyżej 25 kg lub w wieku powyżej 8 lat, gdy dziecko wygląda na lżejsze lub młodsze używamy elektrod pediatrycznych. Gdy nie posiadamy ich, używamy zestawu dla dorosłych.
- Kolejnym krokiem akcji ratunkowej jest włączenie defibrylatora AED. Samaritan Pad jest skonstruowany tak, żeby być stale gotowym do użycia, dlatego też elektrody AED i bateria są w nim stale podpięte. Wystarczy przycisnąć zielony guzik na panelu urządzenia i to uruchamia już całą procedurę – od tego momentu AED będzie prowadziło ratownika krok po kroku przez całą akcję ratowania życia.
- Samaritan Pad podaje instrukcje, według których należy postępować, przypomina więc o wezwaniu pomocy medycznej, każe usunąć ubranie z ciała osoby poszkodowanej i tłumaczy, jak i w którym miejscu klatki piersiowej przykleić elektrody. Komunikaty są na tyle jasne, że naprawdę nikt nie powinien mieć trudności ze zrozumieniem ich i wykonaniem poleceń. Nie należy mieć obaw przed podłączeniem elektrody AED i przed samym momentem podania impulsu elektrycznego. Urządzenie samo analizuje rytm serca i może zalecić lub też nie zalecić wykonania defibrylacji. Jeśli defibrylacja nie będzie wymagana, AED przypomni o wykonywaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej, a metronom podpowie w jakim tempie należy ją wykonywać. Jeśli z kolei zaleci defibrylację, przypomni o odsunięciu się od pacjenta. Modele Samaritan Pad 350P oraz 500P są półautomatyczne i będą wymagały od ratownika samodzielnego podania impulsu poprzez wciśnięcie przycisku z ikonką błyskawicy. Model 360P jest automatyczny i poda impuls samodzielnie.
Po zakończonej akcji ratowniczej z użyciem defibrylatora należy odkleić elektrody AED od pacjenta oraz odpowiednio je zabezpieczyć, by ratownik i świadkowie wypadku nie mieli z nimi styczności. Kolejne etapy całej akcji zwykle mają już miejsce przy udziale pogotowia ratunkowego, które zdążyło już dotrzeć na miejsce. Jak widać, użytkowanie defibrylatora AED jest niezwykle intuicyjne i proste, gdyż takie też było założenie jego twórców. By móc ratować życie, niezależnie od stopnia swojej wiedzy.
Źródło: HS Medical