Aura dopisała i mamy w ostatnich dniach prawdziwą zimę. Spora ilość śniegu spadła przez kilka dni. Dodatkowo temperatura poniżej zera, która powoduje, że śnieg utrzymuje się to wspaniałe warunki do białych szaleństw. Obostrzenia, jakie mamy obecnie, wykluczają wyjazdy i ferie spędzamy w domach. Duża część mieszkańców skusiła się do wyciągnięcia sanek i udanie się na najbliższą górkę, aby pozjeżdżać. Specyfika Kopca Tadeusza Kościuszki, który jest wzniesieniem spowodowała, że mieszkańcy od lat wykorzystują to wzniesienie do zjeżdżania na sankach, nartach i innych rzeczach nadających się do białych szaleństw.
– Wykorzystujemy, że spadł śnieg i w końcu mamy zimę. Kończą się ferie i ten weekend jest ostatnim. Nie mogliśmy wyjechać, a dzieciaki są spragnione zabawy. Kopiec jest wspaniałą bezpieczną górką i można tu pozjeźdżać – powiedziała jedna z uczestniczek białych szaleństw.
Głośny śmiech i radość dzieci było słychać w okolicy. Jednak kilka osób miało zastrzeżenie co do wykorzystania Kopca jako górki do zjeżdżania.
– Nie wiem, kto na to pozwala? Jest to miejsce specjalne, odbywają się tu uroczystości religijne i moim zdaniem przez zjeżdżanie na sankach z samej góry Kopca niszczone jest to miejsce – powiedział pan Waldemar.
Niektórzy mieszkańcy po raz pierwszy wykorzystują Kopiec Tadeusza Kościuszki jako zimowe miejsce do wypoczynku.
– Jesteśmy tu pierwszy raz i bardzo nam się to podoba. Na czas ferii przyjechaliśmy z innej miejscowości. Szukaliśmy miejsca do zjeżdżania i koleżanka córki podpowiedziała to miejsce – powiedziała pani Anna.
Zobacz zdjęcia z drona w obiektywnie Mariusza Kowalika.