Czarni Połaniec przegrywają inauguracyjny mecz z ŁKS Probudex Łagów (zdjęcia)

Fot. Tomasz Kaczmarczyk / polaniec.com.pl

Od porażki w meczu z ŁKS Probudex Łagów zaczęli swoje zmagania w trzeciej lidze zawodnicy Czarnych Połaniec. Spotkanie na Sportowej przyciągnęło wielu kibiców przyjezdnych.

Od pierwszych minut tego meczu drużyna gości grała odważnie i agresywnie. Efektem tego była szybko strzelona bramka. W 4 minucie indywidualna akcja Piotra Cichockiego, który mimo asysty naszej obrony, bezproblemowo oddaje strzał obok bezradnego Bartosza Saracena. Kolejna minuty to poukładana gra ŁKS Probudex Łagów a szeregach naszej drużyny nadal był widoczny brak zgrania i wymiany pozycji.

W 15 minucie Czarni przeprowadzają groźną akcję, ale strzał Damiana Bawora broni Hubert Banach. Czarni powoli zaczynają łapać rytm w swojej grze, ale goście przeprowadzają kontratak. Przed pole karnym piłkę dostaje Artur Piróg, który oddaje strzał a zasłonięty bramkarz Czarnych instynktownie stara się obronić, lecz kapituluje i ŁKS Probudex Łagów prowadzi 0:2.

Końcówka pierwszej połowy należy do Czarnych, którzy zmarnowali wyśmienitą sytuację. W zamieszaniu w polu karnym piłka po strzale jednego z naszych zawodników odbija się od leżącego obrońcy, później trafia w słupek a po kolejnym strzale i rykoszecie piłkę nad bramką przenosi Hubert Banach,

Pierwsza połowa kończy się zasłużonym prowadzeniem gości. Druga połowa to przeważająca gra w środkowej części boiska oraz kilkanaście żółtych kartoników, oraz dwie czerwone kartki. Trener Grzegorz Wcisło na drugą połowę wprowadza Michała Banika, który w pierwszej indywidualnej akcji strzela przy samym słupku, lecz w dniu dzisiejszym świetnie dysponowany jest Hubert Banach i po jego ręce piłka odbija się od słupka.

Czarni starali się strzelić bramkę kontaktową, lecz im się to nie udaje. W końcówce drugiej połowy drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę dostaje Dawid Szałas i nasza drużyna przez kilkanaście minut grała z przewagą jednego zawodnika. Głośno tez była na ławkach trenerskich obydwu drużyn. Ireneusz Pietrzykowski z ŁKS Probudex Łagów otrzymał dwie żółte kartki a w konsekwencji czerwoną i musiał opuścić ławkę trenerską a Grzegorz Wcisło otrzymał żółtą kartkę.

Mecz kończy się wygraną gości i to oni zabierają trzy punkty.

pokazaliśmy się z dobrej strony. Dwie głupie stracone bramki po stracie piłki, tak naprawdę. Niestety tak się zakończyło. Mieliśmy dwie sytuacje w pierwszej połowie. Mazi miał sytuacje na pustą bramkę, trafił w słupek. Złapalibyśmy kontakt, byłoby łatwiej na pewno a tak to niestety plama, rozczarowanie na inauguracje, ale gramy dalej nie poddajemy się – powiedział po meczu Paweł Bażant.

Czarni Połaniec: Saracen -Smoleń, Krępa, Woś, Bakowski (58. Kron) – Bażant, Hul (79.Mucha) – Mazurek (46. Banik), Wątróbski, Ferens – Bawor (63. Gębalski).
ŁKS Probudex Łagów: Banach – Mamełka,(78. Urban), Wilk, Rogala – Cichocki (76. Kapsa), Gierczak, Mydlarz, Dani Jodar – Szałas, Piróg (87. Madej) Imiela.

Zobacz galerię zdjęć z tego meczu.