6 stycznia obchodzimy święto Objawienia Pańskiego powszechnie nazywane Świętem Trzech Króli. Z tej okazji w Połańcu, podobnie jak w wielu innych miastach w kraju i za granicą, organizowane były już od kilku lat orszaki. Tym razem epidemia uniemożliwia jego przeprowadzenie.
Do braku wielu wydarzeń, w tym także religijnych, musieliśmy w ostatnich miesiącach przywyknąć. Dzisiejsze święto obchodzone jest w tym roku przede wszystkim w kościołach, w których odprawiane są msze św. Wiele osób z pewnością nie zapomni również o symbolicznym napisaniu kredą na drzwiach swoich domów inicjałów Trzech Mędrców ze Wschodu.
Orszak Trzech Króli to przedstawienie Jasełek wystawiane w przestrzeni publicznej, na ulicach wiosek, miast i miasteczek w Polsce oraz za granicą. Jest to inicjatywa działania lokalnej wspólnoty. Rodziny, szkoły, nauczyciele, sąsiedzi, lokalni włodarze – zwykli ludzie tworzą to niezwykłe wydarzenie.
Mimo że scenariusz imprezy jest wszędzie bardzo podobny, bo „napisany” już 2 000 lat temu, to w poszczególnych miejscach nie brakuje lokalnego kolorytu, udowadniającego jakie bogactwo zwyczajów tkwi w polskiej tradycji bożonarodzeniowej.
W 2019 roku po raz drugi ulicami Połańca przeszli Trzej Królowie, anioł, diabły i wiele innych postaci. Orszak Trzech Króli ruszył o godzinie 10:30 z trzech różnych miejsc.
Pierwszy orszak ruszył od Krzyża przy ulicy Żapniowskiej. Orszakowi został przypisany kolor zielony. Drugi orszak ruszył z parkingu przy ulicy Witosa. Orszakowi został przypisany kolor czerwony. Trzeci zaś orszak ruszył z parkingu przy cmentarzu parafialnym. Orszakowi został przypisany kolor niebieski. Każdy z uczestników dostał koronę oraz śpiewnik z kolędami.
Wszystkie orszaki spotkały się na pierwszym postoju na boisku przy Szkole Podstawowej. Tam Królowie spotkali się z Herodem. Następnie połączone orszaki wyruszyły na plac kościelny, aby pokłonić się nowonarodzonemu Jezusowi. Zgodnie z tradycją każdy z władców złożył swoją ofiarę małemu Jezusowi.
Zobacz galerię zdjęć z Orszaku Trzech Króli w 2019 roku.