W sobotę 13 marca na stadionie OSiR przy ul. Sportowej 1 w Połańcu, piłkarze Czarnych Połaniec zainaugurowali rundę wiosenną z drużyną rezerw Cracovii Kraków. Niestety nasza drużyna przegrała mecz 0:3. Wszystkie bramki dla gości padły w drugiej połowie spotkania. Sędzią głównym spotkania był Artur Szelc z Krosna.
Przed rozpoczęciem sobotniego spotkania kapitanowie obu drużyn oraz sędziowie wspólnie przedstawili banery z napisem “STOP WAR”, odnosząc się do tragicznej sytuacji w Ukrainie. Agresja ze strony Rosji i naloty na strategiczne punkty na mapie Ukrainy doprowadziły do nałożenia przez inne państwa wielu sankcji i wyciągnięciu daleko idących wniosków. Podobnie jak w wielu innych przypadkach, piłkarski świat również zwrócił uwagę na problem.
Już w trzeciej minucie sędzia sięgnął po kartonik za faul Adriana Gębalskiego w środku boiska. Nasza drużyna grała wysoki pressing mocno utrudniając wyjście z akcją za linie połowy. W 23 minucie Gębalski wpadł w pole karne po dobrym podaniu z 25. metra, ale jego strzał wślizgiem nie zaskoczył Wilka. W 41 minucie żółty kartonik otrzymał trener Czarnych Grzegorz Wcisło za dyskusje i negowanie decyzji sędziego. Pierwsza połowa bez fajerwerków zakończyła się bezbramkowym remisem. Zarówno jedna jak i druga drużyna miały szansę zdobyć gola po swoich akcjach.
W drugiej połowie Adrian Gębalski w 48 minucie strzelał z woleja prawą nogą na wysokości 18 metra nie wykorzystując jednak okazji. Po 4 minutach później niestety piłkę z bramki wyciągał bramkarz Czarnych. Piłkarz Cracovii Robeert Ozóg pomknął lewą stroną boiska, minął kilku obrońców i na wysokości linii pola karnego wpakował piłkę do siatki przy prawym, bliższym słupku. W 57. minucie arbiter pokazał kartkę Kacprowi Nowickiemu z jedenastki Cracovii II. W 64 minucie zespół rezerw Cracovii wyprowadza groźną kontrę lecz futbolówka mija naszą bramkę. W 65 minucie Adrian Gębalski po faulu Ziemnika chybił z jedenastu metrów, a futbolówka obija jedynie słupek gości. Niestety niewykorzystane sytuację się mszczą, w 71 minucie gola dla “Pasów” strzela Łukasz Ziemnik strzałem na lewy, dalszy słupek bramki Czarnych. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Czarnych Połaniec doszło do zmiany. Piotr Ferens wszedł za Oskara Łąka. W 76. minucie Filip Krepa został zmieniony przez Igora Wosia, a za Dawida Orzechowskiego wszedł na boisko Adam Kramarz, co miało wzmocnić drużynę Czarnych Połaniec. W 79 minucie Krępa fauluje w środku pola zbyt ostro i ogląda żółtą kartkę. W 86 minucie pada trzecia i ostatnia bramka, po strzale debiutanta Damiana Urbana.
– Dużo walki na boisku. Cracovia prowadziła grę. My próbowaliśmy stwarzać sytuacje z kontrataku, trochę się to nie udawało. Widać, że w tym elemencie jeszcze nam brakuje czegoś. No i ten kluczowy karny. Szkoda, że nie wpadł – powiedział Adrian Gębalski, kapitan Czarnych Połaniec.
Drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Cracovii II wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu.
Zespół ze stolicy Małopolski z 39 punktami na koncie jest liderem rozgrywek natomiast ekipa z Połańca, która do tej pory zgromadziła 22 „oczka” spadła na 14 pozycję. W następnej kolejce, 19 marca o godz. 15:00 Czarni Połaniec wybiorą się do Radzynia Podlaskiego, gdzie zagrają trudne spotkanie z Orlętami.
III liga, 19. kolejka:
MKS Czarni Połaniec – Cracovia II Kraków 0:3 (0:0)
0:1 – Robert Ozóg 52′
0:2 – Łukasz Ziemnik 71′
0:3 – Damian Urban 86′
MKS Czarni Połaniec: Marcin Wieczerzak – Mateusz Załucki, Filip Bakowski, Paweł Bażant, Igor Woś (76′ Filip Krępa), Michał Smoleń – Adam Kramarz, (76′ Dawid Orzechowski), Piotr Ferens (68′ Oskar Łąk), Kacper Wątróbski, Piotr Kron (52′ Tomasz Mucha) – Adrian Gębalski.
Cracovia II Kraków: Wilk – Stachera (90′ Góralczyk), Ziemnik (90′ Krystian Bociek), Pieńczak, Urban – Nowicki (79′ Grzebieluch), Jodłowski, Ożóg (89′ Krzysztof Bociek), Kanach, Wiśniewski – Alvarez (89′ Kwiatkowski).
Sędziował: Artur Szelc (Krosno).
Żółte kartki: Gębalski, Krępa – Nowicki.
Widzów: 300.
Aby to zrobić, postępuj zgodnie z tymi instrukcjami.
Napisz do Nas
