W ubiegły weekend połaniecki Oddział Legii Polsko-Włoskiej działający przy Towarzystwie Kościuszkowskim w Połańcu wziął udział w XXII Dniach Twierdzy Nysa. W odtworzeniu bitwy z 1807 r. 30 lipca na Forcie II w Nysie brało udział 150 rekonstruktorów z całej Polski i Czech. Połaniec reprezentowało 8 osób. Impreza była nie lada gratką dla miłośników wojskowości i mocnych wrażeń. Uczestnicy mogli na żywo cofnąć się w czasie o dwa wieki do czasów wojen napoleońskich kiedy to wojska napoleońskie po raz kolejny przełamały opór obrońców i zdobyły twierdzę.
– Już po raz siódmy Połańczanie wzięli udział w Dniach Twierdzy Nysa. Wyjazd o tyle wyjątkowy, że po raz pierwszy trafiliśmy na… deszcz. Deszcz, a w zasadzie ulewa, przeprowadziła uczestników wydarzenia historycznego ulicami miasta. Na szczęście opady chwilowo ustały i udało się przeprowadzić nocną bitwę o Nysę. A w tym roku akcja była wyjątkowo dynamiczna. Spowity mrokiem fort raz po raz rozświetlały pożary, wybuchy i wystrzały. Sceneria widowiska niesamowita, zwłaszcza dla widzów, którzy po raz pierwszy wzięli udział w tego typu imprezie. Jedna z najlepszych imprez w tym roku za nami, ale my już wyjeżdżamy myślami w kolejne miejsca w Polsce – powiedział Radosław Matusiewicz, Prezes Towarzystwa Kościuszkowskiego w Połańcu.
Wojska występujące w umundurowaniu regimentów z okresu wojen napoleońskich można było również podziwiać w centrum Nysy. Żołnierze przemaszerowali z Bastionu św. Jadwigi przy ul. Piastowskiej na Rynek i na plac pod Wieżą Ziębicką, mimo złej pogody odbył się pokaz i prezentacja wojsk. Podczas Dni Twierdzy Nysa uczestnicy mogli zwiedzać z przewodnikiem fortyfikację, a także przyjrzeć się życiu obozowemu. żołnierzy.
Główne wydarzenie rozegrało się już po zmierzchu. Zgodnie z zaplanowanym scenariuszem bitwy cesarzowa Józefina przyjechała do Fortu nr II w Nysie na zakupy u miejscowych złotników, nie zważając na trwające oblężenie miasta. Oddział ochraniający cesarzową Józefinę dotarł aż spod Brna. Jej obecność została zauważona przez prusaków. Odział pruski porwał cesarzową wraz z całą jej świtą. Francuzi pomimo dużych strat, przystąpili do ataku i odbili cesarzową Józefinę oraz zdobyli twierdzę Nysa.
Zobacz wideorelację z wydarzenia.
