Tragiczny pożar w Niekrasowie w powiecie staszowskim. Jak informuje st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, we wtorek (1 listopada) około godz. 19.30 wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu. Ogniem objęty był w całości drewniany budynek mieszkalny.
Na miejscu z żywiołem walczyło 10 zastępów straży pożarnej.
– Strażacy po dojeździe zastali już pożar w bardzo rozwiniętej fazie. Działania były prowadzone z zewnątrz, ponieważ początkowo nie było możliwości wejścia do środka. Gdy udało się wejść do pierwszego pomieszczenia, niestety strażacy znaleźli tam zwęglone ciało – informuje strażak.
Przed godz. 22.00 strażakom udało się wejść do pozostałych pomieszczeń. Z pozyskanych informacji wynikało bowiem, że w budynku mogła przebywać jeszcze jedna osoba. Na szczęście te informacje się nie potwierdziły.
– Okolo godziny 19.40 otrzymaliśmy zgłoszenie, z ktorego wynikało, że w miejscowości Niekrasów, w gm. Osiek pali się budynek mieszkalny. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali w płomieniach cały dom. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w budynku zamieszkiwały dwie osoby. Kilka minut po godz. 19.00 36-letni mężczyzna usłyszał niepokojące głosy, gdy wyszedł na korytarz zobaczyć co się dzieje, zorientował się, że dom od strony części zamieszkiwanej przez jego wujka się pali. Mężczyzna pobiegł do sąsiadów, aby wezwać pomoc. W budynku mieszkalnym pozostał drugi mężczyzna, którego życia nie udało się uratować. Po ugaszeniu ognia strażacy znaleźli w domu zwęglone ciało 65-latka. Na miejscu zdarzenia pracuje grupa dochodzdniowo- śledcza pod nadzorem prokuratora – poinformowała mł. asp. Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Na miejscu po godz. 22.00 nadal pracowała policja i prokurator, a także ok. 40 strażaków.
Źródło: radio.kielce.pl Fot. KW PSP Kielce