Daje o sobie znać jedno z najbardziej niebezpiecznych zimowych zagrożeń. Dzisiaj rano służby wezwano do domu jednorodzinnego w Oleśnicy.
– Do SKKP w Staszowie wpłynęło zgłoszenie, że w jednym z domów w Oleśnicy nikt nie otwiera drzwi wejściowych, a powinien być w środku. Na miejsce zdarzenia zadysponowana 3 zastępy straży pożarnej. Pierwszy przybyły na miejsce zdarzenia zastęp otworzył drzwi do domu i stwierdził obecność dwóch nieprzytomnych osób. Strażacy podjęli pilną ewakuację osób z uwagi, że detektor wielogazowy wskazał wartość 300 ppm stężenia tlenku węgla. Następnie wraz z przybyłym na miejsce zdarzenia ZRM udzieli pomocy poszkodowanym – przekazał brygadier Jarosław Juszczyk, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Staszowie
Dwie nieprzytomne osoby zostały zabrane do szpitala. W miejscu zdarzenia lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Wstępnie ustaliliśmy, że 33-letnia kobieta, która przybyła do swego rodzinnego domu w Oleśnicy zgłosiła nam, że próbuje dostać się do środka, ale nikt nie otwiera jej drzwi. W domu powinni być jej rodzice. Strażacy siłowo wyważyli drzwi. W sypialni domu znaleziono dwie nieprzytomne osoby: 53-letnią kobietę i 61-letniego mężczyznę – przekazała Joanna Szczepaniak, oficer staszowskiej policji.
