W dniu 19 lutego 2023 roku, na uroczystej Mszy Świętej w Kościele Św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Ruszczy, całe środowisko parafii oraz gminy pożegnało odchodzącego na emeryturę Proboszcza Ks. Józefa Grabdę. To było pożegnanie pełne łez i wzruszenia, a przede wszystkim podziękowanie za blisko 36-letnią posługę. O oprawę muzyczną zadbał chór i parafialna Orkiestra Dęta.
Wyrazem uznania dla pracy Ks. Proboszcza była nie tylko liczna obecność wiernych, czym wyrazili szacunek dla pracy odchodzącego kapłana, ale także obecność przedstawicieli instytucji i władz samorządowych, nauczycieli, dzieci i młodzieży, organizacji społeczno-zawodowych, grup religijnych, służb mundurowych, rady parafialnej czy kółek różańcowych. Nie zabrakło delegacji pocztów sztandarowych.
Na wstępie ksiądz proboszcz poprosił wiernych, aby modlitwę w trakcie tej uroczystej mszy dziękczynnej ofiarować wszystkim wiernym.
– Umiłowani, na tej mszy świętej, którą sprawuje, tak bardzo pragnę ofiarować najświętszą ofiarę za Was. Niech Pan Jezus, którego uwielbiamy i kochamy szczególnie teraz po tych trzydziestu pięciu i pół roku naszego wspólnego budowania Kościoła, Świątyni Serc doceni Waszą miłość, w Waszą świętą wiarę, w Waszą ofiarność i to wszystko, co płynie tu od Chrystusa z jego ewangelii i za to, że byliście z Panem tak jak dzisiaj, tak bardzo licznie jesteście. Chcę podziękować od razu, sprawując tę najświętszą ofiarę, tą mszą świętą Wam wszystkim za to, co otrzymałem od Was, za serdeczne słowa, za pomoc, którą Bóg potrafi zliczyć, jak wiele jej było. Niech Chrystus wynagrodzi Was stokrotnie – powiedział Proboszcz ks. Józef Grabda.
Ksiądz Józef Grabda pełnił posługę proboszcza parafii Św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Ruszczy przez blisko 36 lat. Przez ten czas z wzajemnością zżył się ze swoimi parafianami. Proboszcz dziękował im za to, że wspólnie udało się stworzyć wspólnotę świętego Stanisława Biskupa i Męczennika i za wsparcie, którego doświadczał od nich każdego dnia.
– Umiłowani nie spodziewałem się, że tak wielu przyjdzie i druhowie tak licznie zebrani ze swoimi sztandarami, leśnicy, myśliwi, młodzież, dzieci, cała nasza wspólnota, ale okazja jest także ważna, bo to dzisiaj kończę w tej parafii, naszej parafii proboszczowanie. Dziś zamyka się pewien etap, o którym się tak mało mówi, ale on przychodzi. Wszystko ma swój czas. Jest początek i jest koniec Jest czas zasiewu i czas żniw. Wszystko ma swój czas i ja także w tym czasie się znalazłem i dlatego dzisiaj na tę mszę dziękczynną tak naprawdę to ja składam tę najświętszą ofiarę i dziękuję Panu Bogu za Was. Za waszą wiarę, za waszą miłość, za oddanie i za to, że byliście zawsze tam, gdzie Pan Jezus chciał, żebyście byli i budowaliśmy wspólnie tę świątynię, najpierw serc. Ona jest najważniejsza, jeśli ona jest, wszystko inne da się zrobić – powiedział Proboszcz.
Kontynuując swoja wypowiedź, ksiądz proboszcz przypomniał rys historyczny swojego kapłaństwa i dzieje parafii w Ruszczy.
Następnie przyszedł czas na życzenia i podziękowania dla Księdza Proboszcza, za jego posługę duszpasterską oraz wiele dokonań w trakcie 35,5-letniej kadencji w Ruszczy. Jako pierwsi swój list z podziękowaniami odczytali parafianie.
– Czcigodny księże proboszczu w tym dniu cała parafia przychodzi, aby Ci podziękować za Wszystkie lata Twojej posługi. Dzisiaj stoimy w tej wspaniałej świątyni, która nasza parafialna społeczność tworzyła wspólnie od wielu lat pod Twoim przewodnictwem, dzięki Twojej mądrości, zaradności i wytrwałości. Dzisiaj dziękujemy Bogu, że postawił na naszej drodze wspaniałego kapłana, oddanego Bogu i życzliwego ludziom, energicznego w działaniu, rozmodlonego, głoszącego wspaniałe homilie, otwartego na potrzeby innych i służącego pomocą. My, nasza mała społeczność jesteśmy dumni z Twojej posługi wśród nas. Skoro musisz nas opuścić, chcemy Ci dzisiaj powiedzieć, że jesteśmy wdzięczni Bogu za dar Twojej osoby. A Tobie zaś za świadczenie słowem i czynem o swoim powołaniu kapłańskim, za spokój i powagę, z jaką wykonywałeś swoje obowiązki, za wszystkie spotkania przy ołtarzu, za głębokie treści i pouczające homilie, za wszelką posługę pełnioną w imię Chrystusa, za szacunek, jakim darzyłeś każdego z nas, a szczególnie, za świadectwo piękna kapłańskiego powołania. Kiedy patrzymy wstecz na te 35 lat, dostrzegamy jak wielką wartość mają słowa “Idź przez życie tak, aby ślady Twoich stóp przetrwały Ciebie”. Ślady twojej pracy księże proboszczu dostrzegamy wokół. Opatrzność powołała Cię do naszej parafii w 1987 roku, byłeś bardzo potrzeby. Widać to po dorobku, który zostawiasz w tym: materialnym, namacalnym, ale i tym duchowym w sercach ludzi. Długo Ci, by jeszcze dziękować za te 35 lat Twej posługi i nigdy nie byłoby końca. (…) Księże bez Twojej obecności nasza parafia nigdy już nie będzie taka sama. w imieniu nasz wszystkich składamy Ci zacny kapłanie serdeczne podziękowania za Twoją ponad 35-letnią posługę kapłańską. Za owocną działalność duszpasterską, dbałość o parafię i wtopienie nowych prawd daje księdzu poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Niech dobry Bóg nadal darzy Cię zdrowiem, mądrością i błogosławi w dalszym życiu. My zaś zapewniamy o modlitewnej pamięci i nigdy nieprzemijającej wdzięczności. Jeszcze raz z całego serca dziękujemy Bogu i Tobie za obecność wśród nas – powiedział przedstawiciel wspólnoty parafialnej.
Za codzienną posługę kapłańską, homilie skłaniające do refleksji oraz wszystkie działania, których na przestrzeni blisko 36 lat nie brakowało, księdzu proboszczowi dziękowali przedstawiciele samorządu. W imieniu Rady Miejskiej w Połańcu głos zabrał Przewodniczący Stanisław Lolo.
– Dzisiaj jest czas, kiedy z żalem musimy księdza pożegnać. Przez te 35 lat posługi kapłańskiej, bycia gospodarzem tej parafii, budował ksiądz, dawał i wspierał w ludziach wiarę i nadzieję. Czynił ksiądz dobro, jak również i nie odmawiał wszystkim tym, którzy tej pomocy potrzebowali. W imieniu Rady Miejskiej w Połańcu, radnych obecnych, jak również tych, którzy pracowali w poprzednich kadencjach, w imieniu tych wszystkich, których tu dziś nie ma -dziękujemy. Dziękujemy księdzu za współpracę na przestrzeni tych lat, obecność, wsparcie za dobre słowo – powiedział Stanisław Lolo, Przewodniczący Rady Miasta w Połańcu.
W imieniu wszystkich mieszkańców miasta i gminy Połaniec życzenia i podziękowania złożył burmistrz Jacek Benedykt Nowak.
–Spotkaliśmy się, by pożegnać Cię jako długoletniego kapłana tej parafii, katechetę, przyjaciela dzieci i młodzieży oraz nas wszystkich. Za wszystko, co robiłeś dla gminy Połaniec, parafii, społeczności jako burmistrz miasta i gminy Połaniec dziękuję serdecznie. Jesteś szanowanym kapłanem, dobrym człowiekiem z otwartym sercem na ludzkie problemy. Wiem, że nigdy nie odmawiałeś pomocy tutejszej społeczności, wręcz przeciwnie. Kiedy tylko mogłeś, pomagałeś parafianom i całej połanieckiej społeczności. Przez wiele lat starałeś się i byłeś księże Józefie członkiem naszej wspólnoty. Oddałeś przez te lata swojego kapłańskiego życia i posługi, jak również pracy zawodowej wszystko to co dobre w tej wspólnocie. Dzisiejsze przejście na emeryturę przywołuje różne emocje. Z jednej strony to czas na zasłużony odpoczynek, bo praca i posługa kapłańska powoduje zmęczenie. Ze względu na ogrom tych prac, które tutaj wykonałeś. Przejście na emeryturę budzi również obawy, smutek i tak po prostu po ludzku z powodu tego wszystkiego, co jeszcze by się chciało zrobić w następnych latach. W imieniu własnym, tutejszej społeczności, swoich współpracowników składam serdeczne podziękowania za współpracę, za ogrom tych prac. Dziękuję, że darzyłeś nas ogromnym ładunkiem ciepła, dobra i szlachetności. Życzę dużo zdrowia na następne lata i długich, spokojnych, pogodnych, ubogaconych radością i błogosławieństwem bożym lat życia – powiedział Jacek Benedykt Nowak.
Z pożegnalnych przemówień wyłonił się ujmujący obraz Proboszcza i jego wieloletniej duszpasterskiej posługi. Wszystkie przemówienia miały tak piękne przesłanie, że zarówno parafianie, jak i sam proboszcz nie kryli łez wzruszenia. Przed końcowym błogosławieństwem wzruszony i jednocześnie smutny Ks. Józef podziękował serdecznie za tyle ciepłych słów i życzeń.
Na zakończenie nabożeństwa cały kościół odśpiewał swojemu proboszczowi “Barkę” i gromkie “Sto lat”. Wtedy w oczach wielu uczestników uroczystości pojawiły się ponownie łzy wzruszenia. Zdali sobie bowiem sprawę, że oto kończy się trwający blisko 36 lat okres w historii parafii.
[useyourdrive dir=”1XUrbXkdDedYXMvecGNi302osFyED74lr” mode=”gallery” viewrole=”administrator|editor|author|contributor|subscriber|guest” downloadrole=”administrator|editor|author|contributor|subscriber|wpseo_manager|wpseo_editor”]
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Twój czas spędzony na Portalu Polaniec.com.pl jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
Co do ksiedza z Parafi Ruszcza to nie musiał odchodzic z tej parafi srednia ksiadza na parafi w calej Polsce jest 75lat ale udaństwo biskupa Sandomierskiego niema granic chciał pokazac ze go wysle na emeryture i go wysłał jest jeszcze trochu do dokonczenia zobaczymy czy nowy ksiadz poradzi sobie z tym
czy wiadomo kto jest nastepca proboszcza