Uzdrawiająca moc natury! 2-dniowy Survival Mocy dla Kobiet w PasjoDzielni już za nami (zdjęcia)

Fot. PasjoDzielnia

W niedzielę, 16 lipca zakończyło się autorskie wydarzenie Fundacji PasjoDzielnia zatytułowane  Survival Mocy dla Kobiet, w którym brało udział 16 uczestniczek z różnych stron Polski. O tym, jak zbawienny wpływ ma natura na naszą psychikę, dowodzą kolejne naukowe badania. Już dwie godziny w tygodniu czasu spędzonego na łonie natury niesie za sobą niesamowite korzyści zdrowotne, poprawę samopoczucia, a także ma pozytywny wpływ na wiele poważnych dolegliwości związanych ze zdrowiem psychicznym.

Survival Mocy dla Kobiet to 2-dniowe wydarzenie, podczas którego uczestniczki regenerowały się na łonie natury.

– Nasz survival to autorski projekt mający nawiązanie do coraz bardziej popularnych kręgów kobiet. To dwa dni, które spędzamy w kobiecym towarzystwie skupiając się na: poznawaniu siebie, trosce o siebie, ale również dbaniu o relacje siostrzane. Survival to też czas na ruch, obcowanie z naturą czy zajęcia jogi- które poprowadziła dla nas Monika Czuba. Bardzo istotnym aspektem jest dla nas aspekt warsztatowy, dlatego w tym roku duży nacisk kładłyśmy na tę składową. Uczestniczki mogły skorzystać z warsztatów dotyczących samorozwoju i postrzegania siebie, które poprowadziła dla nas psycholożka/pedagożka Martyna Jamrożek – przekazała Wioletta Piwowarska, prezeska PasjoDzielni.

Drugi dzień uświetniła swą obecnością Joanna Kwiatkowska Łukaszek psycholożka i psychoterapeutka, która przeprowadziła 2-godzinny warsztat dotyczący równowagi w życiu.

Te wydarzenia mogłyśmy zorganizować dzięki wsparciu z Funduszu Feministycznego – przekazała Wioletta Piwowarska, prezeska PasjoDzielni.

Survivale dla Kobiet to inicjatywa, która mocno wpisuje się w ideę PasjoDzielni. Co roku organizowany jest jeden dwudniowy survival dla kobiet, podczas którego uczestniczki, nie licząc części merytorycznej i rozwojowej mają możliwość odcięcia się od świata oraz nowych technologii i przeprowadzają się na ten czas pod namioty. Survivalowego klimatu dodaje również kąpiel w rzece i dzikość otaczającej przyrody.

– Jako organizatorki zdajemy sobie sprawę, że każda z nas jest inna i pojęcie survivalu, dla każdej znaczy coś innego. Dla jednej to noc pod gołym niebem w śpiworze i spożywanie posiłków podgrzanych na ognisku, dla innych sam fakt nocowania poza domem w namiocie może być kwintesencją survivalu, zaś dla kolejnej osoby survival może przejawiać się przez kontakt z naturą. Niezależnie jak uczestniczki podchodzą do tego pojęcia, my niczego im nie narzucamy. Dajemy im przestrzeń i zapraszamy do różnych aktywności: warsztatów, wypraw trekkingowych lub zjazdów błotnych a ostateczna decyzja, z czego dana osoba skorzysta, zależy tylko od niej– dodaje Wioletta Piwowarska.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Twój czas spędzony na Portalu Polaniec.com.pl jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.