Około godziny 3-4 rano, na ulicach Żapniowskiej i Czarnieckiego, 19-letni kierowca Audi urządził sobie driftowanie. Policja, po analizie nagrań z miejskiego monitoringu, szybko ustaliła tożsamość kierowcy.
– Mundurowi nie posiadali numerów rejestracyjnych, ani rysopisu kierującego, ale mimo tego nie odpuścili. Skrupulatnie zaczęli przeglądać monitoring miejski, co przyniosło oczekiwany efekt. Wczoraj na jego podstawie wytypowali pojazd, który w nocnej porze z ulic miasta zrobił sobie tor do jazdy wyczynowej. Mundurowi złożyli wizytę 19-letniemu mieszkańcowi gminy Połaniec, który przyznał, że we wskazanym okresie czasu, to on wspólnie z pasażerami jeździł czerwonym audi. W trakcie wykonywanych czynności przyznał się również do używania pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osób znajdujących się w nim. Tą lekcję bezpieczeństwa i pokory zapamięta na długo. Za wykroczenie, którego się dopuścił ukarany został mandatem karnym w wysokości 3000 zł, a jego konto kierowcy zasiliło 15 punktów karnych – przekazała Joanna Szczepaniak, rzecznik prasowy staszowskiej jednostki.
Od dłuższego czasu mieszkańcy Połańca skarżą się na nocne wyczyny kierowców, które nie tylko zakłócają spokój, ale także stanowią poważne zagrożenie na drogach. Dzięki skutecznej interwencji policji, jeden z takich incydentów zakończył się surową karą dla sprawcy. Oby była to przestroga dla innych kierowców.
– Każdy, kto wsiada za kierownicę swojego pojazdu odpowiada nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale także życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, aby jeździć zgodnie z przepisami i stosować się do ograniczeń wynikających z przepisów ruchu drogowego. Brawura i ryzykowne zachowania mogą doprowadzić do poważnego w skutkach wypadku drogowego – dodaje Joanna Szczepaniak, rzecznik prasowy staszowskiej jednostki.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: ✉️ redakcja@polaniec.com.pl