Pismo Rady Miejskiej “Merkuriusz Połaniecki” przeszło przez lata znaczącą metamorfozę. Od skromnych początków, kiedy pierwsze numery były czarno-białymi, kilkustronicowymi wydrukami maszynowymi w technice typograficznej, po dzisiejszą kolorową, bogato ilustrowaną formę na papierze kredowym w kartonowej foliowanej okładce. Wydawnictwo ewoluowało wraz z rozwojem technologii i zmieniającymi się potrzebami czytelników.

W 1991 roku, z inicjatywy śp. Mieczysława Machulaka (1958-2022), sekretarza w Urzędzie Miasta i Gminy Połaniec, Rada Miejska w Połańcu podjęła decyzję o powołaniu do życia lokalnej gazety samorządowej. Tak narodził się “Merkuriusz Połaniecki” – periodyk, który przez ponad trzy dekady dokumentuje życie miasta i gminy, stając się kroniką lokalnych zmian, wydarzeń, sukcesów i wyzwań. W skład pierwszego zespołu redakcyjnego weszli: Jolanta Skrok-Krzyżanowska, Teresa Pikul, Krystyna Wilk, Zbigniew Jerzy Nowak, Stanisław Wójcik i Mieczysław Machulak. Szatę graficzną wykonała Renata Trela (na podstawie zapisu w “Kronice Gminy Połaniec 1934-1995”).
Trzeciego października 1991 roku, w czasach, gdy internet w Polsce dopiero raczkował, a o gminnych stronach internetowych nikt nawet nie śnił, ukazał się pierwszy numer Pisma Rady Miejskiej. Początkowo wydawnictwo nie miało jeszcze numeru ISBN i było dostępne w lokalnych kioskach i wybranych sklepach. Kosztujący 1000 zł egzemplarz był zwiastunem nadchodzącej rewolucji w komunikacji lokalnej.
Tak na marginesie, za symboliczną datą narodzin internetu w Polsce uważa się 17 sierpnia 1991 roku. W Połańcu internet na poważnie pojawił się dopiero w 1999 roku, wypierając stopniowo tradycyjne modemy telefoniczne. Pierwsza wersja strony internetowej gminy powstała jeszcze później, bo w 2002 roku. W tamtych czasach “Merkuriusz” był więc głównym źródłem informacji o lokalnych wydarzeniach i decyzjach władz. Warto podkreślić, że wydawnictwo to nie tylko spełniało ważną funkcję informacyjną lokalnie, ale także osiągało sukcesy na szerszym forum. W 1993 roku pismo zwyciężyło w III Wojewódzkim Konkursie Prasy Nieprofesjonalnej, co świadczy o jego wysokiej jakości i zaangażowaniu zespołu redakcyjnego.
Od samego początku pismo miało charakter sublokalny, skupiając się na bieżących informacjach z regionu. Z czasem stało się jednak czymś więcej niż tylko źródłem wiadomości. Przez jego łamy przewinęły się sprawozdania z sesji gminnych, historie mieszkańców, relacje z wydarzeń kulturalnych i sportowych, a także dyskusje na ważne dla społeczności tematy. Czasopismo było świadkiem przemian, jakie zachodziły w Połańcu i okolicach przez ostatnie 33 lata. Na jego stronach można prześledzić rozwój miasta, inwestycje, sukcesy lokalnych przedsiębiorców, instytucji, stowarzyszeń, a także codzienne życie mieszkańców.
W swoim inauguracyjnym wydaniu Redakcja przedstawiła ambitne cele i założenia, które miały przyświecać działalności pisma. Publikacja miała pełnić rolę gminnego pisma Rady Miejskiej o charakterze informacyjno-publicystycznym. Redakcja podkreślała, że pismo jest przeznaczone dla wszystkich mieszkańców, a jego głównym zadaniem będzie wypełnienie luki informacyjnej i stworzenie platformy do dialogu między mieszkańcami a władzą. Pomysł na nadanie nazwy pisma miał wskazywać na jego misję tj. dostarczanie rzetelnych i obiektywnych informacji o najważniejszych sprawach dotyczących lokalnej społeczności. Redakcja deklarowała otwartość na współpracę z różnymi grupami i środowiskami, zapraszając do współtworzenia pisma partie polityczne, organizacje społeczne, osoby prywatne, a także młodzież.

Szanowni Czytelnicy. Oddajemy dziś w Wasze ręce pierwszy numer naszego pisma. “Merkuriusz Połaniecki” jest organem samorządu lokalnego i zgodnie z naszymi zamiarami ma pełnić role gminnego czasopisma o charakterze informacyjno- publicystycznym, przeznaczonego dla wszystkich. Chcemy, aby stał się swego rodzaju pośrednikiem pomiędzy obywatelami a władza, oddziałującym dwustronnie i aby poruszał najistotniejsze dla naszego środowiska problemy. Już sam tytuł pisma (merkuriusz – kurier, goniec) określa jego charakter. Dołożymy wszelkich starań ze swej strony, aby tak było w rzeczywistości. Zdajemy sobie sprawę, ze nie jesteśmy nowatorami w tej dziedzinie, bowiem czasopisma i biuletyny lokalne istnieją już od dawna, a ostatnio zyskują rację bytu niemal w każdej gminie. Ich rolą jest wypełnianie luki informacyjnej, istniejącej w jednostkach administracyjnych szczebla podstawowego. Bo przecież nie każde wiadomości z tzw. terenu przedostają się do prasy regionalnej, a jeszcze mniejszą szansę mają one na zaistnienie w ogólnopolskich środkach masowego przekazu. Nasze łamy udostępniamy każdemu, kto zechce z nami współpracować. Nie stawiamy żadnych ograniczeń tematycznych. Liczymy na informacje rzetelne, obiektywne i rzeczowe. Zapraszamy do współpracy partie polityczne, organizacje społeczne i osoby prywatne. Chętnie witamy na łamach przedstawicieli środowiska młodzieżowego. Naszym założeniem jest, aby “Merkuriusz” stał się pismem robionym przez nas, o nas i dla nas. Czekamy na publikacje (dowolny gatunek dziennikarski), informacje i sygnały, które będą od Państwa przyjmowane codziennie w Urzędzie Miasta i Gminy w Połańcu, w pokoju nr 205 (tel. 650 – 742) – napisał Mieczysław Machulak w pierwszym numerze czasopisma z października 1991 roku.
Za sukcesem pisma stoi praca wielu redaktorów naczelnych i współpracowników, którzy przez lata dbali o jego jakość i różnorodność. Po Mieczysławie Machulaku, który był redaktorem naczelnym, pałeczkę przejęli m.in. Anna Moździerz, Beata Godzwon, Weronika Janowska, Agnieszka Borowska, Dominika Reichert-Kuchna. W “Merkuriuszach” można było znaleźć artykuły Jolanty Skrok-Krzyżanowskiej, Miry Sikory, Andrzeja Skowrona, Kazimierza Warchałowskiego, Mieczysława Korczaka, Waleriana Warchałowskiego, a współcześnie m.in. Iwony Stachury, Agnieszki Krupy, Anny Adamczak, Dominiki Reichert-Kuchny. Mimo zmian w szacie graficznej i częstotliwości ukazywania się “Merkuriusz Połaniecki” zawsze starał się przede wszystkim informować mieszkańców o najważniejszych wydarzeniach z życia samorządu i społeczności lokalnej.
W ostatnich latach, wraz z rozwojem technologicznym, rozbudowaniem gminnej strony internetowej i pojawieniem się gazety “Kosynier”, częstotliwość wydawania “Merkuriusza” uległa zmianie. Jednak nawet w erze cyfrowej “Merkuriusz Połaniecki” zachowuje swoją wartość jako dokument historyczny i wizytówka gminy. Stanowi on swoistą kontynuację “Kroniki Gminy Połaniec 1934-1995”, utrwalając na papierze ważne wydarzenia i przemiany, które kształtowały Połaniec przez ostatnie dekady.
Dziś, gdy internet jest wszechobecny, a informacje rozchodzą się w mgnieniu oka, trudno wyobrazić sobie świat bez niego. Jednak warto pamiętać o początkach tej drogi i o tym, jak ważne były wówczas lokalne wydawnictwa, takie jak “Merkuriusz”. Były i są one nie tylko źródłem wiedzy o lokalnej społeczności, ale także platformą wymiany myśli i budowania więzi między mieszkańcami.
Obecnie czasopismo ukazuje się regularnie co trzy miesiące, w nakładzie 300 szt. oraz wersji elektronicznej PDF, dostarczając mieszkańcom informacji o Sesjach Rady Miejskiej w Połańcu, działalności samorządu, wydarzeniach kulturalnych, sportowych, a także inwestycjach w Mieście i Gminie Połaniec. Można go nabyć w cenie 3 zł. Archiwalne numery czasopisma w wersji papierowej, można również znaleźć w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej im. Adama Mickiewicza w Połańcu. Dla tych, którzy preferują cyfrowe rozwiązania, dostępne są wersje elektroniczne czasopisma od numerów z 2008 roku do chwili obecnej, zamieszczone na stronie internetowej gminy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku.