7 września 2024 roku na rzeszowskim Rynku zakończyła się niezwykła misja. Dawid Czerwiński, ojciec siedmioletniego Kacperka, dobiegł do celu po 43 dniach biegu przez Polskę. Pokonał 900 kilometrów ze Szczecina, by szerzyć świadomość o dystrofii mięśniowej Duchenne’a (DMD) – chorobie, z którą zmaga się jego syn. Ten bieg to coś więcej niż sportowe wyzwanie – to akt ojcowskiej miłości, determinacji i solidarności z wszystkimi rodzinami, które każdego dnia walczą z tą nieuleczalną chorobą.
Dystrofia mięśniowa Duchenne’a to genetyczna choroba, która dotyka wyłącznie chłopców. Z biegiem czasu prowadzi do stopniowego zaniku mięśni, ograniczając ich ruchliwość, a ostatecznie skazując na całkowitą zależność od opieki. Dla rodziny Czerwińskich czas ma ogromne znaczenie – każda chwila jest walką o jak najdłuższe utrzymanie Kacperka w jak najlepszej kondycji, dlatego Dawid postanowił zrobić coś wyjątkowego, by zwrócić uwagę na ten problem. Jego bieg miał przypomnieć o trudach, z jakimi zmagają się dzieci chore na dystrofię, oraz ich rodziny, które każdego dnia muszą walczyć o dostęp do terapii, rehabilitacji i leczenia.
Na mecie w Rzeszowie, gdzie Dawid wbiegł o godzinie 13:00, czekała na niego rodzina – żona oraz synowie, Bartek i Kacperek. Towarzyszyli mu także rodzice innych chorych dzieci, którzy przybyli z całej Polski, by podziękować za jego wysiłek. Zaczynając swój bieg 27 lipca w Szczecinie, Dawid planował pokonać 800 km, ale jak sam z humorem przyznał, kilkukrotnie „skracał” drogę, co finalnie dało aż 902 kilometry. Jednak liczby nie są tu najważniejsze. Każdy kilometr tej drogi to krok w stronę większej świadomości społecznej i nadziei, że chore dzieci nie są same.

Na każdym etapie podróży Dawid spotykał się z niesamowitym wsparciem lokalnych społeczności. Relacjonował swój bieg na Facebooku, a ludzie dołączali do niego, wspierając go na krótkich odcinkach, dzieląc się swoimi historiami i okazując wdzięczność. Wszędzie, gdzie się pojawiał, otaczano go życzliwością i dopingowano w tej wyjątkowej misji.
Ciepłe powitanie w Połańcu – wyraz wsparcia i uznania dla niezwykłej misji
Na trasie swojego niezwykłego biegu Dawid Czerwiński odwiedził również Połaniec, gdzie 1 września został serdecznie powitany na Rynku przez licznych mieszkańców oraz przedstawicieli samorządu. Jego przybycie wzbudziło ogromne uznanie i poruszenie wśród zebranych, którzy chcieli wyrazić wsparcie dla jego niezwykłej misji. W biegu ze Staszowa do Połańca towarzyszyli mu m.in. Marcin Zalaś, Rafał Godzwon, Grzegorz Sobut – dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Połańcu, lekkoatleci UKS Żaczek Połaniec pod wodzą trenera Sławomira Szydłowskiego oraz piłkarze Aktywny Junior ENEA CUP 2024. Następnego dnia, 2 września, Dawid ruszył dalej – z Połańca do Tuszowa Narodowego, żegnany przez mieszkańców, podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy w Połańcu oraz lokalne władze. Przez pierwsze kilometry tej trasy towarzyszyli mu uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej oraz młody sportowiec Aleksander Strzelczyk.
Przez 43 dni Dawid biegł dla tych, którzy często nie mają głosu – dla dzieci, które codziennie walczą z dystrofią mięśniową. Zakończenie jego biegu zbiegło się z obchodami Światowego Dnia Świadomości Dystrofii Mięśniowej Duchenne’a – dnia, który przypomina o potrzebie wsparcia i pomocy dla tych, którzy zmagają się z tą chorobą. Bieg Dawida to dowód na to, że nawet w obliczu nieuleczalnej choroby, miłość, determinacja i nadzieja mogą pokonać największe przeciwności.
Zachęcamy do udostępniania linku do zbiórki oraz do wsparcia finansowego. Każdy, kto chce dołożyć swoją cegiełkę do leczenia Kacperka, może to zrobić, wpłacając dowolną kwotę na stronie: www.siepomaga.pl/kacperek-czerwinski
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z wizyty w Połańcu, gdzie uwieczniliśmy momenty powitania Dawida Czerwińskiego oraz wyjątkową atmosferę, jaka towarzyszyła jego niezwykłej misji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Twój czas spędzony na Portalu jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.