We wtorek po południu policjanci ze Staszowa zatrzymali do kontroli drogowej osobowego forda, którego kierowca okazał się być w stanie skrajnego upojenia alkoholowego. Badanie stanu trzeźwości 39-letniego mieszkańca gminy Staszów wykazało alarmujący wynik – aż 2,7 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, mężczyzna nie posiadał także uprawnień do kierowania pojazdem.
Tego typu sytuacje, choć niestety nie są rzadkością, są szczególnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne. Jazda pod wpływem alkoholu, nawet w niewielkich ilościach, znacznie obniża koncentrację i spowalnia refleks, co może prowadzić do tragicznych wypadków drogowych. Codziennie policjanci muszą interweniować w przypadkach nietrzeźwych kierowców, którzy decydują się na prowadzenie pojazdów mimo wyraźnych zagrożeń.
– Badanie stanu trzeźwości wskazało w organizmie 39- letniego mieszkańca gminy 2,7 promila. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że ten nie posiada również uprawnień do kierowania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. To prawne konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania nietrzeźwego kierowcy. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że często nietrzeźwi kierowcy są również odpowiedzialni za tragiczne zdarzenia, w których inni użytkownicy dróg lub ich pasażerowie tracą zdrowie, a nawet życie – przekazała Joanna Szczepaniak. rzecznik prasowy staszowskiej policji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Twój czas spędzony na Portalu jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.