Kierowcy muszą przygotować się na głębokie sięgnięcie do portfela. Cena baryłki rosyjskiej ropy Urals przekroczyła poziom 90 dolarów, osiągając najwyższy poziom od 2014 roku. Ten alarmujący sygnał jest bezpośrednim efektem nasilającego się konfliktu na Bliskim Wschodzie i rosnących obaw o stabilność dostaw surowca.
W odpowiedzi na dynamiczną sytuację na światowym rynku ropy, krajowe rafinerie zdecydowały się na podwyżkę cen paliw. W ciągu ostatniego tygodnia ceny benzyny Pb98 wzrosły o 101 zł za metr sześcienny, a Pb95 o 80 zł. Również olej napędowy podrożał znacząco, o blisko 112 zł za metr sześcienny.
Prognozy dla kierowców
W najbliższych dniach kierowcy mogą spodziewać się dalszych podwyżek cen na stacjach paliw. Analitycy prognozują, że cena benzyny 98-oktanowej może osiągnąć nawet 6,75 zł za litr, a benzyny 95-oktanowej – 5,95 zł za litr. Ceny oleju napędowego również będą rosły, utrzymując się w przedziale 5,90-6,01 zł za litr.
Co dalej?
Zdaniem analityków głównym motorem napędowym wzrostu cen ropy naftowej jest pogarszająca się sytuacja bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.
„W reakcji na dynamiczny rozwój sytuacji wojennej w Libanie i ataki irańskie surowiec odnotowywał zmiany zwyżkowe, które przenosić się będą także na wyceny paliw gotowych” – uważają analitycy. Zwrócili uwagę, że w mijającym tygodniu ceny wszystkich paliw w krajowych rafineriach rosły.
Dynamika zmian na rynku ropy jest obecnie bardzo duża i zależy od dalszego rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie. Jeśli konflikt się nasili, możemy spodziewać się jeszcze większych wzrostów cen paliw. Eksperci ostrzegają, że w najgorszym scenariuszu cena ropy naftowej może przekroczyć 100 dolarów za baryłkę. Wysokie ceny paliw to zła wiadomość dla wszystkich kierowców. Rosnące koszty paliwa przełożą się na wzrost cen wielu produktów i usług, co odbije się na portfelach konsumentów.
Ceny paliw w Połańcu znów poszły w górę
Kolejny dzień przyniósł zmiany na stacjach paliw w Połańcu. Kierowcy, którzy dziś tankują swoje pojazdy, muszą liczyć się z nieco wyższymi wydatkami. Jak wynika z naszych obserwacji, ceny zarówno benzyny, oleju napędowego, jak i gazu LPG uległy niewielkim podwyżkom.
Olej napędowy zdrożał o kilka groszy za litr. Wczoraj najtańszy był dostępny za 5,91 zł, a najdroższy za 5,96 zł. Dziś ceny oscylują już między 5,93 zł a 6,06 zł za litr.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku benzyny. Wczoraj najtańszą benzynę można było kupić za 5,89 zł, a najdroższą za 5,92 zł. Dziś ceny wahają się od 5,89 zł do 6,02 zł za litr.
Gaz LPG również podrożał. Wczoraj najtańszy był dostępny za 2,72 zł, a najdroższy za 2,87 zł za litr. Dziś ceny oscylują między 2,77 zł a 2,89 zł za litr.
Jak wygląda sytuacja na stacjach paliw w Waszym rejonie? Czy zauważyliście podobne zmiany cen? Zachęcamy do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: ✉️ redakcja@polaniec.com.pl