W minioną środę w godzinach porannych do mundurowych z Komisariatu Policji w Połańcu zgłosił się 51-latek, który poinformował, że dzień wcześniej wieczorem został pobity i okradziony przez dwóch mężczyzn.
– Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że do jednego z domów w Połańcu, w którym przebywał, około godziny 19 ktoś się dobijał kopiąc i uderzając w drzwi. Gdy nieproszeni goście nie zostali wpuszczeni do środka postanowili, że wejdą oknem, które uprzednio wybili. Mężczyźni pobili 51- latka, zabrali mu pieniądze w kwocie 1600 złotych, po czym opuścili pomieszczenie wychodząc oknem. Jeden ze sprawców znany był pokrzywdzonemu, natomiast drugiego kojarzył tylko z widzenia – przekazała Joanna Szczepaniak, rzecznik prasowy staszowskiej policji.
Mundurowi natychmiast przystąpili do działań, których celem było zatrzymanie obu oprawców.
– Dobre rozpoznanie dzielnicowych przyczyniło się do ustalenia tożsamości znanego tylko z widzenia pokrzywdzonemu mężczyzny, a także jego zatrzymaniu. 28- latek zbyt długo nie cieszył się bezkarnością. Do działań skierowani zostali także staszowscy kryminalni, którzy na terenie Osieka zatrzymali drugiego z mężczyzn 38-latka. Sprawcy rozboju zostali zatrzymani i umieszczeni w policyjny areszcie. Tam trzeźwieli, bowiem 38- latek w swoim organizmie miał ponad promil alkoholu, natomiast jego o 10 lat młodszy kompan ponad 3 promile – przekazała Joanna Szczepaniak, rzecznik prasowy staszowskiej policji.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego dwóm mieszkańcom Połańca przedstawiony zostanie zarzut rozboju. Ustawodawca za przestępstwo to przewidział karę pozbawienia wolności od 2 do 15 lat.