Jej celem jest uświadomienie społeczeństwu, że leki na receptę można kupować wyłącznie w aptekach stacjonarnych – wszystkie inne źródła są nielegalne i stanowią ogromne ryzyko. Leki bez recepty można nabyć także w zarejestrowanych aptekach internetowych oraz, w ograniczonym zakresie, na stacjach benzynowych i w sklepach.
Lek czy trucizna? Nie ryzykuj!
Sfałszowane leki mogą nie zawierać żadnej substancji czynnej lub mieć jej niewłaściwą ilość, co prowadzi do tragicznych konsekwencji. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO):
- 32% fałszywek nie zawiera substancji aktywnej,
- 20% ma jej nieprawidłową ilość,
- 21% zawiera niewłaściwą substancję,
- 9% jest zanieczyszczonych. To oznacza, że zamiast leczyć – mogą zatruwać!
Czarny rynek leków – milionowe zyski dla przestępców
Handlarze fałszywymi lekami osiągają zyski liczone w milionach złotych rocznie, a pacjenci płacą swoim zdrowiem. Szacuje się, że aż 50% leków dostępnych w Internecie jest sfałszowanych. Wśród najczęściej podrabianych są leki przeciwcukrzycowe, anaboliczne, odchudzające, antykoncepcyjne oraz nawet onkologiczne i kardiologiczne. Nieświadomi pacjenci mogą trafić na niebezpieczne substancje, które zamiast pomóc – zabiją.
– 50 proc. leków dostępnych w internecie jest sfałszowanych, a z leków na receptę sprzedawanych nielegalnie ponad 90 proc. to fałszywki. Dotyczy to najczęściej leków przeciwcukrzycowych, anabolicznych, odchudzających, antykoncepcyjnych, a nawet leków przeciwnowotworowych i kardiologicznych. Monitorujemy internet i wspólnie z Policją udaje nam się zamykać nielegalne składowiska leków, których obroty sięgają od kilkunastu do kilkudziesięciu milionów złotych rocznie. Tylko oficjalne koszty spowodowane działaniem niepożądanym leków i ich przedawkowaniem wynoszą rocznie około 90 mln zł – to około 26 tys. hospitalizacji. To pokazuje, że pacjenci nie mają wystarczającej świadomości, że kupowanie leków przez internet jest igraniem ze śmiercią – przekazał Łukasz Pietrzak, Główny Inspektor Farmaceutyczny.
Policja prowadzi intensywne działania, by zamykać nielegalne składy leków i zatrzymywać przestępców. W 2024 roku wszczęto 503 postępowania dotyczące fałszowania leków – o 113 więcej niż w 2023 roku. Zidentyfikowano 627 przestępstw farmaceutycznych – wzrost o 121 w porównaniu z rokiem ubiegłym.
– Policja podejmuje działania mające na celu wyeliminowanie z rynku fałszywych produktów leczniczych oraz zatrzymuje sprawców przestępstw, którzy wytwarzają sfałszowane leki i wprowadzają je nielegalnie do obrotu. Zwalczaniem tego rodzaju przestępczości zajmują się funkcjonariusze wydziałów do walki z przestępczością gospodarczą i narkotykową, a także funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji wyspecjalizowani w zwalczaniu zorganizowanych grup przestępczych oraz funkcjonariusze Centralnego Biura zwalczania Cyberprzestępczości. Zwalczając nielegalny handel produktami leczniczymi, Policja przede wszystkim ukierunkowuje swoje działania na rozpoznanie i ujawnianie miejsc nielegalnej produkcji leków oraz ich magazynowania, a także monitoruje strony internetowe, za pośrednictwem których przestępcy wprowadzają do obrotu sfałszowane produkty lecznicze. Chciałbym, żeby to jasno wybrzmiało – sprzedaż leków przez osoby prywatne jest przestępstwem. Kupując leki z niepewnych źródeł oddajemy nasze zdrowie w ręce przestępców – powiedział Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. dr Tomasz Michułka.
Sportowcy na celowniku oszustów
Sfałszowane leki to poważne zagrożenie dla sportowców i osób aktywnych fizycznie. „Cudowne” środki obiecujące poprawę wyników mogą zawierać niebezpieczne substancje. „Dla sportowców wyczynowych to nie tylko kwestia zdrowia, ale i konsekwencji prawnych oraz utraty kariery” – mówi Michał Rynkowski, Dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej.
Jak się chronić?
- Kupuj leki tylko w legalnych aptekach stacjonarnych i internetowych.
- Unikaj ofert z mediów społecznościowych i forów internetowych.
- Nie korzystaj z leków oferowanych przez osoby prywatne.
- Zgłaszaj podejrzane strony i oferty organom ścigania.
Do walki z fałszywymi lekami dołączyły sportsmenki – łyżwiarka szybka Luiza Złotkowska oraz kajakarka Justyna Iskrzycka. Wspierają kampanię w mediach społecznościowych, by uświadomić, jak wielkie zagrożenie niesie zakup leków z niepewnych źródeł.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: ✉️ redakcja@polaniec.com.pl