We wtorek, 8 kwietnia, około godziny 5 rano, na drodze krajowej nr 79 w miejscowości Orzelec Mały (gmina Łubnice) doszło do zderzenia pojazdu z sarną. O tym fakcie 57-letni kierowca Iveco powiadomił staszowskiego dyżurnego. Ten na miejsce skierował funkcjonariuszy, którzy wykonali niezbędne czynności. Kierujący był pewny siebie i nie brał nawet pod uwagę, że może być nietrzeźwy. Okazało się, że się mylił.
Jak poinformowała Joanna Szczepaniak, rzecznik prasowy staszowskiej policji, kierowcy nie stało się nic poważnego, jednak po przeprowadzonym badaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna miał w organizmie 0,4 promila alkoholu. W związku z tym czekają go konsekwencje prawne związane z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości.
– Zwierzę zbiegło z miejsca, a kierowca pozostał z uszkodzonym pojazdem. Przybyli na miejsce policjanci, po zapoznaniu się z okolicznościami zdarzenia przystąpili do swoich czynności, m.in. badania stanu trzeźwości kierowcy. Krótko później zapanowało ogólne zaskoczenie, gdyż urządzenie wskazało 0,4 promila alkoholu w organizmie 57-latka. Mundurowi zatrzymali mieszkańcowi województwa małopolskiego uprawnienia do kierowania pojazdami, a za swój czyn przyjdzie tłumaczyć mu się przed sądem – przekazała Joanna Szczepaniak, rzecznik prasowy staszowskiej policji.
Policja przypomina, że jazda pod wpływem alkoholu to nie tylko nieodpowiedzialne, ale i bardzo niebezpieczne zachowanie.


Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: ✉️ redakcja@polaniec.com.pl