11 maja 2025 roku, na Kopcu Kościuszki w Połańcu odbyła się uroczysta Msza Święta, upamiętniająca 231. rocznicę ogłoszenia Uniwersału Połanieckiego. Uroczystość zgromadziła mieszkańców miasta i gminy Połaniec, przedstawicieli władz samorządowych i powiatowych oraz instytucji, którzy wzięli udział w ceremonii, oddając hołd jednemu z najważniejszych wydarzeń w historii Polski i lokalnej społeczności.
Msza, odprawiona w historycznym miejscu, gdzie Tadeusz Kościuszko ogłosił w 1794 roku przełomowy dokument, była nie tylko momentem modlitwy, ale także symbolicznym przypomnieniem wartości, które leżały u podstaw tego aktu – równości społecznej, sprawiedliwości oraz szacunku dla wolności i godności człowieka. W trakcie nabożeństwa, zgromadzeni uczestniczyli w duchowej refleksji nad dziedzictwem Tadeusza Kościuszki, bohatera narodowego, który swoją odwagą i mądrością zapisał się w historii Polski jako twórca fundamentów walki o prawa chłopów.
Uroczystą Eucharystię przewodniczył ksiądz proboszcz Mariusz Piotrowski. W swojej homilii podkreślił, że Ewangelia jest wspólnym fundamentem wiary, a rady ewangeliczne stanowią drogowskazy prowadzące do Chrystusa, do którego wszyscy powinniśmy dążyć. Zwrócił również uwagę na potrzebę jedności, wskazując, że warto skupić się na tym, co nas łączy, a nie dzieli.
– 231 lat temu ziemia połaniecka była świadkiem wielkiego wydarzenia, które zapisała historia, i my dziś o tym wydarzeniu chcemy przypomnieć i chcemy pamiętać. Ono wpisuje się w tożsamość naszej ojczyzny. Pozwólcie, że nie będę mówił o tym, co wydarzyło się 231 lat temu – niech tym zajmują się historycy. Ja chcę się skupić na tym, co dzisiaj mówi do nas Jezus Chrystus. Dzisiaj obchodzimy Niedzielę Dobrego Pasterza, czwartą niedzielę Wielkanocną. Jezus mówi o sobie: „Ja jestem Dobrym Pasterzem, znam moje owce, a moje mnie znają”. Jesteśmy tutaj jako wspólnota, jako ci, którzy wierzą w Jezusa – mówił ksiądz Mariusz Piotrowski.
Ksiądz proboszcz zaznaczył, że uczniowie Jezusa Chrystusa mają obowiązek słuchać Dobrego Pasterza, a ten moment to czas, by skonfrontować swoje życie z tym, co mówi Jezus.
– Jego słowo jest niezmienne, bo Ewangelia jest niezmienna. Ci, którzy chcą zmieniać słowa Jezusa, którzy chcą dokonywać selekcji Ewangelii, tak naprawdę nie należą do owczarni Pana. Z Ewangelią i nauką Chrystusa jest tak, że albo ją przyjmujemy i żyjemy nią, albo ją lekceważymy i odrzucamy. To wszystko zależy od nas i od tego, co jest w naszym sercu – podkreślił.
Ksiądz Piotrowski w swojej homilii zwrócił również uwagę na rolę, jaką w życiu każdego chrześcijanina odgrywa Dobry Pasterz.
– Chrystus zna każdego z nas, bo należymy do Jego owczarni. I wie, jacy jesteśmy. Ale po stronie owiec również stawia konkretne obowiązki i wyzwania. Pierwszym z nich jest słuchanie swojego Pasterza. A więc, pytanie, które stawiam sobie i wam – czy my słuchamy Jezusa Chrystusa, swojego Pasterza? – pytał ksiądz Mariusz Piotrowski.
Zauważył, że choć znamy życie Jezusa, pytanie brzmi, czy naprawdę Go spotkaliśmy i czy to spotkanie wyraża się w naszym życiu i postępowaniu.
– Prawdziwe spotkanie z Dobrym Pasterzem znajduje swój wyraz w naszym życiu. Możemy pięknie mówić o Jezusie, ale nasze życie to konfrontuje. I dlatego tak ważne jest, by zapraszać Go do naszego życia i wsłuchiwać się w Jego głos, który do nas kieruje – mówił ksiądz proboszcz.
Ksiądz Piotrowski podkreślił, że nawrócenie to nie jest jednorazowy akt, ale proces, w którym każdy chrześcijanin powinien uczestniczyć.
– Przyjdą lęki, obawy, pytania o przyszłość, rodzinę czy losy naszej ojczyzny. To naturalne. Ale wtedy warto stawać przed Dobrym Pasterzem. On zna swoje owce, woła je po imieniu. A wołanie po imieniu świadczy o bliskości. Dobry Pasterz, który idzie dalej i w razie potrzeby oddaje życie. Jezus oddał życie na Golgocie, aby dać każdemu z nas życie wieczne i pokazać konkretną drogę do osiągnięcia zbawienia. Ta droga to On – Jezus Chrystus, Dobry Pasterz, który mówi: »Ja jestem Drogą, Ja jestem Prawdą, Ja jestem Życiem«. Bracie i siostro, wybór należy do ciebie. Ufam, że każdy z nas chce iść tą drogą – mówił ksiądz Piotrowski.
W dalszej części homilii nawiązał do aktualnej sytuacji społecznej i politycznej w Polsce, wyrażając głęboki niepokój wobec narastających podziałów. Wezwał wiernych do refleksji i osobistego rachunku sumienia – nie tylko w wymiarze indywidualnym, ale też wspólnotowym.
– Bolesne jest patrzeć na to, co dziś dzieje się w naszej ojczyźnie. Jacy jesteśmy skłóceni, jak często patrzymy na siebie z niechęcią, a nawet nienawiścią – bo ten z jednej partii, a tamten z drugiej, bo ten ma takie poglądy, a inny zupełnie inne. Dlaczego tak się dzieje? Co się z nami dzieje? Nie jestem w stanie odpowiedzieć na te pytania, ale wiem jedno – i powiem to z naciskiem – chyba schodzimy z drogi Ewangelii. Zaczynamy słuchać ludzi i różnych ideologii, zamiast Dobrego Pasterza. Tu tkwi odpowiedź. Może więc nadszedł czas, by dokonać rewizji własnego życia – także tutaj, w naszej lokalnej wspólnocie. Bo jesteśmy uczniami Chrystusa i dziećmi tej ziemi, która jest naszą Ojczyzną, naszą matką. A Ewangelia jest Dobrą Nowiną skierowaną do każdego z nas. Jezus Chrystus zna każdego z nas po imieniu i za każdego oddał swoje życie. On – Dobry Pasterz – nie wydaje wyroków, ale zawsze czeka: z przebaczeniem, z miłością, z miłosierdziem. Dlatego bądźmy Mu wierni – przez dobre czyny, szacunek dla drugiego człowieka, przez umiejętność przebaczania i codzienną pracę nad sobą. Potrzebujemy też krytyki – tej konstruktywnej, która pozwala dostrzec własne słabości – ale strzeżmy się, by nie stać się tymi, którzy wydają sądy nad innymi. Wszyscy staniemy kiedyś przed trybunałem Pana, jak przypomina św. Paweł. A Jezus nikogo nie zbawi na siłę – jeśli sam człowiek nie będzie tego chciał. Dlatego odpowiadajmy na Jego zaproszenie każdego dnia, bo On – Dobry Pasterz – idzie z nami i jest zatroskany o każdego z nas. Niech dzisiejsza Ewangelia i sam Chrystus, nasz Pasterz, umacniają nas na drodze ku wieczności – mówił mówił ksiądz Mariusz Piotrowski.
Na zakończenie homilii przytoczył fragment Psalmu 23, prosząc, by stał się on wspólną modlitwą wiernych.
– „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć. Orzeźwia moją duszę. Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska – są moją pociechą.” Panie Jezu, Dobry Pasterzu – prowadź nas. Dawaj nam siłę, abyśmy byli Tobie wierni, abyśmy się Ciebie nie wstydzili, ale żyli Twoją Ewangelią w naszej codzienności i w miejscach, do których nas posyłasz każdego dnia– zakończył proboszcz.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Twój czas spędzony na Portalu jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.