Spadające ceny benzyny 95 i oleju napędowego skłaniają wielu kierowców do robienia zapasów. Niestety, jak się okazuje, ta oszczędność może słono kosztować. Policja coraz częściej interweniuje na stacjach paliw, nakładając wysokie mandaty, sięgające nawet 3000 zł, na osoby nieprzestrzegające przepisów dotyczących transportu paliwa.
Wielu kierowców, widząc korzystne ceny i promocje na paliwo, decyduje się na zatankowanie większej ilości do dodatkowych kanistrów i zbiorników. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z obowiązujących regulacji prawnych. Przewożenie paliwa w nieodpowiedni sposób lub w zbyt dużych ilościach może skutkować poważnymi konsekwencjami finansowymi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, osoba fizyczna może przewozić w samochodzie osobowym paliwo w przenośnych zbiornikach o maksymalnej pojemności 60 litrów każdy, przy czym całkowity ładunek nie może przekroczyć 240 litrów. Oznacza to, że transportowanie pojedynczej, dużej beczki jest niedozwolone.
Należy również pamiętać o rodzaju pojemników. Muszą one posiadać odpowiednie atesty i certyfikaty dopuszczające je do przewozu paliwa oraz być szczelnie zamknięte. Absolutnie zakazane jest używanie butelek, pojemników na wodę czy puszek po innych chemikaliach. Nieprzestrzeganie tych regulacji jest surowo karane. Za przekroczenie dozwolonej ilości paliwa grozi mandat do 2000 zł. Jeszcze wyższy mandat, bo aż 3000 zł, można otrzymać za przewożenie paliwa w nieodpowiednich, nieatestowanych pojemnikach.
Przepisy dotyczą nie tylko transportu, ale również przechowywania paliwa w domu. W garażu wolnostojącym o powierzchni do 100 m² zbudowanym z materiałów niepalnych można przechowywać do 200 litrów paliwa. W przypadku innych garaży, np. w zabudowie szeregowej, limit ten wynosi już tylko 60 litrów. Należy bezwzględnie przestrzegać przepisów przeciwpożarowych. Zabronione jest przechowywanie paliwa w pomieszczeniach mieszkalnych, piwnicach, na poddaszach, klatkach schodowych czy korytarzach. Za nieprzestrzeganie tych zasad grozi grzywna nawet do 5000 zł, a w skrajnych przypadkach nawet areszt.
Warto również pamiętać, że robienie dużych zapasów paliwa na własną rękę może nie być opłacalne. Nowa benzyna 95 E10 z dodatkiem biokomponentów szybko traci swoje właściwości, bo już po około dwóch miesiącach (bioetanol jest bardzo higroskopijny). Zatrzymanie takiej “rozwodnionej” benzyny do baku może spowodować uszkodzenie silnika.
Oprócz kar za transport i przechowywanie, mandat może otrzymać również kierowca, który na stacji paliw zachowuje się w sposób niezgodny z przepisami. Tankowanie z włączonym silnikiem może skutkować mandatem do 300 zł, jeśli policjant uzna, że dochodzi do nadmiernej emisji spalin lub hałasu. Wysokie mandaty na stacjach paliw to coraz częstszy widok, dlatego warto dokładnie zapoznać się z obowiązującymi regulacjami, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. Zanim zdecydujesz się na przewóz większej ilości paliwa, upewnij się, że robisz to zgodnie z prawem.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: ✉️ redakcja@polaniec.com.pl
pismaku gdy ceny maleją to nikt o zdrowych umysłach nie kupuje na zapas piszesz głuoty