To opowieść, która potwierdza, że marzenia naprawdę się spełniają. Aktywne Juniorki – po latach pracy, pasji i sportowych prób, często zakończonych przedwcześnie – awansowały do Wielkiego Finału ogólnopolskiego turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Już jutro, 6 czerwca, młode zawodniczki wybiegną na murawę Stadionu Śląskiego w Chorzowie, by powalczyć o najważniejsze trofeum dziecięcego futbolu w Polsce.
Zespół w turnieju reprezentuje Szkołę Podstawową w Borowej, a na co dzień dziewczęta trenują w ramach projektu Aktywny Junior przy Ośrodku Sportu i Rekreacji w Połańcu. Droga do finału była pełna emocji, determinacji i pięknych piłkarskich momentów.
W ćwierćfinale Juniorki zmierzyły się z zespołem Wataha, zwycięzcą dolnośląskiego finału wojewódzkiego, reprezentującym Zespół Szkolno-Przedszkolny w Długołęce. Zawodniczki z Borowej rozegrały znakomity mecz, zwyciężając aż 6:2 i udowadniając, że do Chorzowa przyjechały nie tylko po doświadczenie, ale by sięgać po najwyższe cele.
W półfinale emocje sięgnęły zenitu. Mecz z SP Korsze zakończył się remisem 1:1, a o awansie zadecydowała seria rzutów karnych. Juniorki zachowały spokój i koncentrację, triumfując 4:3. Tym samym zapewniły sobie miejsce w upragnionym Wielkim Finale!
Wielki Finał – piłkarskie marzenie staje się rzeczywistością
Ich przeciwniczki to SP Przeźmierowo – drużyna, która w półfinale wyeliminowała gospodynie turnieju i jedne z głównych faworytek – zespół z Chorzowa. To oznacza, że finał nie będzie łatwy, ale też nikt nie mówił, że marzenia spełnia się bez wysiłku.
Dla Aktywnych Juniorek to coś znacznie więcej niż zwykły turniej. W poprzednich latach ich przygoda z Pucharem Tymbarku zazwyczaj kończyła się na etapie ćwierćfinałów. Tym razem przeszły tę granicę i zapisały nowy rozdział – nie tylko w historii swojej drużyny, ale również klubu oraz Szkoły Podstawowej w Borowej.
Trener zespołu Łukasz Maj nie ukrywa wzruszenia. Przez lata towarzyszył dziewczętom w ich sportowej drodze, obserwując, jak z każdym treningiem wkładają coraz więcej serca, zaangażowania i determinacji. Dzisiejszy awans do finału to dla niego nie tylko efekt pracy szkoleniowej, ale także osobiste spełnienie – moment, w którym wieloletnie marzenia całego zespołu stają się rzeczywistością.
Jutro Aktywne Juniorki wybiegną na główną płytę Stadionu Śląskiego, by powalczyć o Puchar Tymbarku. Bez względu na wynik – już dziś są zwyciężczyniami. Pokazały odwagę, umiejętności, drużynową jedność i serce do walki. A przede wszystkim – że z małych miejscowości rodzą się wielkie historie.
Trzymamy za nie mocno kciuki i życzy powodzenia w tym wyjątkowym, finałowym starciu. Dziewczyny, jesteśmy z Wami!


Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: ✉️ redakcja@polaniec.com.pl