Tylko jednego dnia policjanci ze staszowskiej jednostki i jednostek podległych wyeliminowali z ruchu drogowego czterech pijanych rowerzystów. Każdy z nich, bez względu na posiadany wynik zakończył jazdę jednośladem, a konsekwencją popełnionego wykroczenia była nałożona grzywna w drodze mandatu karnego.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie wczoraj po południu zatrzymali do kontroli drogowej czterech cyklistów, którzy poruszali się jednośladami po wcześniejszym spożyciu alkoholu. Niewątpliwie niechlubnym rekordzistą okazał się 44-letni mieszkaniec gminy Osiek. Zatrzymany kilka minut przed godziną 15 przez osieckich policjantów, na terenie miejscowości Sworoń mężczyzna, w swoim organizmie miał 3,1 promila.
Stan nietrzeźwości nie przeszkodził również w jeździe rowerem 61- letniemu mieszkańcowi gminy Szydłów, który nie umknął kontroli drogowej policjantów z miejscowego posterunku. W trakcie wykonywanych czynności urządzenie wskazało ponad 2,5 promila w jego organizmie.
Trzeci z cyklistów ,,wpadł” podczas kontroli drogowej policjantów staszowskiej drogówki. Zatrzymany w Sichowie Dużym 37- latek ,,wydmuchał” 1,3 promila. O promil więcej miał natomiast 46-latek z gminy Łubnice, którego badaniu stanu trzeźwości w miejscowości Zdzieci Stare poddali policjanci z połanieckiego komisariatu.
Miłośnicy rowerowych podróży nie obeszli się bez konsekwencji. Za popełnione wykroczenie każdy z nich ukarany został mandatem karnym w wysokości 2 500 zł, swoje zamiłowanie do rowerowych wycieczek kontynuować będą mogli gdy wytrzeźwieją, po przeprowadzonych czynnościach każdy z nich do domu wrócić musiał już pieszo.
Źródło: KPP w Staszowie