17 czerwca policjanci staszowskiej drogówki zatrzymali po pościgu motocyklistę, który wcześniej nie chciał zatrzymać się do kontroli. Nie dość, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, to nie posiadał uprawnień do kierowania, a pojazd, którym się poruszał nie posiadał aktualnej polisy ubezpieczeniowej.
W sobotę kilkanaście minut po godzinie 16.00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Staszowie w Wiązownicy Kolonii zauważyli kierującego motorowerem, który naruszył obowiązek korzystania z hełmu ochronnego jak również kierował pojazdem niedopuszczonym do ruchu.
– Prowadzący motorower zlekceważył wydane przez mundurowych polecenie zatrzymania się i zaczął uciekać. Po około kilometrowym pościgu na drodze leśnej mundurowi zajechali uciekinierowi drogę, a następnie zatrzymali go. W trakcie wykonywanych czynności mieszkaniec gminy Staszów oznajmił funkcjonariuszom, że uciekał, gdyż wcześniej spożywał alkohol, a jakby tego było mało nie posiada uprawnień do kierowania. Badanie alkomatem wykazało, że motorowerzysta w swoim organizmie miał ponad 1,6 promila. Pojazd, którym się poruszał nie posiadał również aktualnej polisy ubezpieczeniowej – przekazała Joanna Szczepaniak, oficer staszowskiej policji.
Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Nie uniknie także odpowiedzialności za popełnione wykroczenia. Grozić może mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Staszów