Skwer przy Muszli Koncertowej, będący sercem rekreacyjnym Połańca, może niebawem zyskać nazwę. Rozważania nad tym, czy będzie to “Skwer Elektrowni Połaniec”, trwają. Ostateczna decyzja zapadnie po konsultacjach z mieszkańcami. Na niedawnej sesji rady miejskiej podjęto uchwałę o przeprowadzeniu dialogu społecznego w celu nadania nazwy temu popularnemu miejscu zlokalizowanemu u zbiegu ulic Kołłątaja i Królowej Jadwigi przy kortach tenisowych i skateparku.
Przywołując historię, warto przypomnieć, że jeszcze w latach 90. XX wieku działało tu miasteczko rowerowe. Lata później teren został przekształcony, aby służyć jako oaza spokoju i centrum aktywności dla mieszkańców. Inicjatywa z 2013 roku, polegająca na rewitalizacji tego obszaru, zaowocowała stworzeniem parku rekreacyjnego z malowniczymi ścieżkami z kostki brukowej, krzewami oraz tarasami z donicami i ławeczkami.
Miejsce szybko stało się punktem przyciągającym zarówno starszych amatorów spacerów, jak i młodych entuzjastów ruchu na świeżym powietrzu. Odpoczynek na łonie natury, aktywna rekreacja, a także miejsce spotkań i integracji pokoleń – to wszystko znajduje się właśnie tutaj.
Czy “Skwer Elektrowni Połaniec” stanie się kolejnym rozdziałem w historii tego miejsca? Wkrótce mieszkańcy zadecydują o tej kwestii, mając na uwadze znaczenie tego lokalnego zielonego zakątka dla wspólnoty. Warto zaznaczyć, że jest to wyjątkowa okazja, by mieszkańcy mogli właśnie teraz, w sposób bezpośredni, wpłynąć na tożsamość przestrzeni, którą tak bardzo cenią i która stanowi ważny fragment ich codziennego życia.
lepsze już było miasteczko rowerowe niż ten skwerek. można było zainwestować w miasteczko rowerowe, dzieci miały by większą frajdę