Największe uliczne jasełka powróciły do Połańca po pandemicznej przerwie. Od wielu lat orszaki organizowane są na całym świecie – w samej Polsce każdego roku wyrusza kilkaset radosnych kolędowych pochodów. Nie inaczej było w naszym mieście, gdzie zgromadzeni mieszkańcy niczym królowie sprzed lat, przebyli daleką drogę, by złożyć hołd Dzieciątku Jezus.
Inicjatywa, która w Dzień Objawienia Pańskiego, zwana też Świętem Trzech Króli, od 2018 roku gości także w Połańcu i cieszy się dużym powodzeniem. Tegoroczna edycja Orszaku odbyła się pod hasłem: Niechaj prowadzi nas Gwiazda, które ma przypominać o Gwieździe Betlejemskiej, będącej przewodniczką Mędrców wędrujących do Betlejem w poszukiwaniu Nowonarodzonego Króla. W tamtych czasach pojawienie się jej na niebie zwiastowało narodziny kogoś ważnego. Promienista kolorowa gwiazda, noszona na drążku z kołowrotkiem wprawiającym ją w ruch, jest noszona przez kolędników wędrujących po domach zgodnie ze zwyczajem z XIX w. Była ona również niesiona na czele Orszaku Trzech Króli w Połańcu.
Tegoroczny orszak rozpoczął swoją drogę na połanieckim rynku o godzinie 10:30, gdzie odbyło się wspólne kolędowanie, a następnie za gwiazdą, Trzej Królowie i chętni uczestnicy przeszli dwoma Orszakami do swoich parafialnych Kościołów, by tam złożyć pokłon Dzieciątku i wziąć udział w mszy świętej.
[useyourdrive dir=”1u-meHvW5_2qxpvaoLy0dOHNipyKj210u” mode=”gallery” viewrole=”administrator|editor|author|contributor|subscriber|guest” downloadrole=”all”]